Najnowsze

Probiotyk wieloszczepowy czy jednoszczepowy?

Probiotyk wieloszczepowy czy jednoszczepowy? Który z nich okażę się lepszym wsparciem dla Ciebie.

Zwróć uwagę na:

1. Jedzenie, które dostarczasz do swojego organizmu każdego dnia, czy dbasz o to, aby było pełnowartościowe.

2. Twoją aktywność fizyczną, czy występuje każdego dnia, pracujesz nad jej regularnością, czy nie jest zrywowa.

3. Stosowanie używek np. palenie papierosów, alkohol. Jak często po nie sięgasz?

4. To czy masz jakiekolwiek jednostki chorobowe?

5. To, czy możesz mieć zwiększoną ilość tkanki tłuszczowej w organizmie?

6. To, jak często łapiesz infekcje?

Wszystkie 6 punktów, które widzisz, wpływają na stan Twojej mikroflory, która znajduje się w jelitach.

Jeśli przyczyn, w których możesz uszkodzić mikroflorę znajdującą się w jelitach jest więcej niż 1, sprawdzi się tutaj najlepiej probiotyk wieloszczepowy. Działają one wielokierunkowo i wzmacniają swoje prozdrowotne działanie.

Probiotyki jednoszczepowe sprawdzą się u osób, u których ilość czynników uszkadzających działanie mikroflory jest jedna.

Wieloszczepowe probiotyki stanowią realne wsparcie dla osób z chorobami autoimmunologicznymi, zespołem metabolicznym, chorobami z układu krążenia, podczas zwiększonej ilości tkanki tłuszczowej. Wpływają na poprawę odporności, zmniejszają alergie.

Probiotyki jednoszczepowe działają osłonowo, sprawdzą się przy biegunkach, antybiotykoterpii, chorujących na IBS.

Dlatego podczas doboru preparatu najbardziej istotna jest wiedza, jaki rodzaj (na przykład Lactobacillus), który gatunek (na przykład Lactobacillus rhamnosus) oraz który szczep (Lactobacillus rhamnosus PL 1 lub Lactobacillus rhamnosus ATCC 53103)

Pomimo podkreślania roli mikrobioty jelitowej w funkcjonowaniu organizmu człowieka oraz licznych powiązań dysbiozy jelitowej z szeregiem jednostek chorobowych wiedza dotycząca zastosowania, dobrania i jakości probiotyków jest niedostateczna. W dalszym ciągu brakuje badań i metaanaliz, rozpatrujących poszczególne szczepy w określonych jednostkach chorobowych oraz sprawdzających jakość probiotyków i bezpieczeństwo ich zastosowania w różnych grupach badanych. Jednakże dostępne są preparaty dobrej jakości, z działaniem popartym badaniami, dlatego można rozważyć ich zastosowanie u pacjentów w określonych schorzeniach.

Wyjątkowa jakość produktów z Doliny Dobra

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA Z DOLINĄ DOBRA

Poznaj produkty z Doliny Dobra o wyjątkowej jakości TUTAJ

O wyjątkowych pozostałych parówkach od Doliny Dobra TUTAJ

Nowy produkt marki Dolina Dobra przeznaczony dla dzieci składa się jedynie z lokalnych składników o najwyższej jakości. Starannie wyselekcjonowane mięso, mieszanka prawdziwych przypraw, ekstraktów i aromatów warzywno-owocowych oraz szczypta soli to składniki, które tworzą wyjątkową propozycję śniadaniową dla najmłodszych. Do wyprodukowania 100 g produktu wykorzystuje się 100 g polskiego mięsa wieprzowego. Parówki Dobrusie w przeciwieństwie do konkurencyjnych wyrobów są pozbawione sztucznych konserwantów, dlatego tracą swoją przydatność w naturalnym tempie. Parówki z Przechlewa zachowują świeżość przez 21 dni od daty produkcji, natomiast inna popularna marka poprzez dodanie konserwantów, wydłuża okres przydatności swojego produktu aż do 50 dni.

Dla każdego coś zdrowego

Od momentu wejścia na rynek produkty Doliny Dobra cieszą się dużą popularnością wśród konsumentów. Marka Dolina Dobra pokazała Polakom, że wysoka jakość i czysty skład nie muszą wiązać się z wygórowanymi cenami. Parówki Dobre to świetny przykład, jak można połączyć dobry skład bez konserwantów czy wzmacniaczy smaku z atrakcyjną ceną. Sukces konsumencki i zdobyte zaufanie klientów zmotywowały producenta z Przechlewa do poszerzenia portfolio o kolejne, zdrowe alternatywy dla popularnych produktów spożywczych. Wśród najnowszych pozycji na koncie producenta pojawiły się pierwsze Dziś Roślinne parówki warzywne z buraczkiem, które idealnie sprawdzą się zarówno dla wegetarian, jak i poszukujących nowych smaków zwolenników tradycyjnej diety. Dla osób aktywnych firma przygotowała wysokobiałkowe parówki Proteina+ o obniżonej zawartości tłuszczu. Parówki Dobrusie są już dostępne w supermarketach Stokrotka.

Współpraca z marką Dolina Dobra.

BoboVita produkty dla Malucha

W drugim półroczu pierwszego roku życia Twój Maluch poznaje nowe smaki: warzyw, owoców, produktów zbożowych oraz mięsa i ryb. Nie oznacza to jednak, że dla Twojego dziecka będą odpowiednie wszystkie produkty i dania z diety dorosłych. Rodzice Maluchów powinni zwrócić szczególną uwagę na jakość oraz skład podawanych produktów w czasie 1000 pierwszych dni życia dziecka.

Produkty dedykowane niemowlętom i małym dzieciom spełniają wyjątkowo surowe normy jakości – o wiele bardziej restrykcyjne w porównaniu do produktów ogólnego przeznaczenia, spożywanych przez dorosłych oraz starsze dzieci. Oprócz jakości, ważny jest także skład. Produkty dedykowane niemowlętom i małym dzieciom nie zawierają dodatku soli, a także zgodnie z przepisami prawa nie zawierają konserwantów, barwników i wzmacniaczy smaku.

Czy wiesz, że w żywności dla niemowląt i małych dzieci dopuszczalne poziomy pozostałości poszczególnych zanieczyszczeń są bardziej restrykcyjne niż te określone dla żywności ogólnego przeznaczenia?

Oto kilka przykładów:

• dla azotanów są 35 razy bardziej restrykcyjne,
• dla pestycydów w warzywach są do 5000 razy bardziej restrykcyjne,
• dla pestycydów w owocach są 3000 razy bardziej restrykcyjne,
• dla mikotoksyn są do 20 razy bardziej restrykcyjne.

Niemowlęta to nie mali dorośli

Pamiętaj, że to nie miś lub inny uroczy obrazek na etykiecie powinien być kierunkowskazem w wyborze produktu dla malucha. Synonimem jakości nie są także pielęgnowane w ogródku owoce czy dorodna marchewka z targu.

Niemowlęta mają specjalne wymagania żywieniowe

W rozpoznaniu żywności odpowiedniej dla najmłodszych pomaga wskazanie wieku umieszczone na opakowaniu. Takie oznaczenie (np. po 6. lub po 10. miesiącu życia) stanowi gwarancję, że zarówno skład, jak i konsystencja danego produktu spełnia wymagania żywieniowe dziecka na różnych etapach rozwoju.

Produkty BoboVita w słoiczkach są dostosowane do potrzeb niemowląt i małych dzieci pod względem składu i konsystencji. Jeśli Twój Maluch zaczął 17 tydzień życia i wykazuje umiejętności rozwojowe wskazujące na gotowość do wprowadzania produktów uzupełniających, to jest to dobry czas, aby rozpocząć przygodę z rozszerzaniem diety. Warto pamiętać, że podstawą karmienia nadal powinno być mleko matki lub mleko modyfikowane.

Aktualny schemat żywienia niemowląt rekomenduje, aby rozszerzanie diety dziecka rozpocząć od zielonych warzyw, np. brokuła, podanego w formie gładkiego puree.

Najlepiej aby na początku rozszerzania diety, pierwszym wyborem były jednoskładnikowe produkty dla niemowląt takie jak przecier z brokuła czy marchewki.

Następnie, po około 2 tygodniach od podania warzyw, sugeruje się wprowadzenie do diety niemowlęcia owoców, np. jabłka czy banana.

Po wprowadzeniu do diety dziecka warzyw i owoców możesz wprowadzać produkty zbożowe np. kaszki BoboVita Porcja Zbóż, które są bez dodatku cukru oraz bez dodatku oleju palmowego.

W kolejnym kroku możesz rozpocząć wprowadzanie do posiłków mięsa, a z czasem także ryb.

Pamiętaj o kilku ważnych zasadach rozszerzania diety:

• Każdy nowy produkt należy wprowadzać do diety dziecka stopniowo, pojedynczo i w niewielkich ilościach, stale obserwując jego reakcję, 2-3 łyżeczki na początek będą odpowiednie.
• Nie należy wprowadzać kilku produktów jednocześnie do diety dziecka.
• Rozszerzanie diety zacznij od warzyw.

Jak często karmić dziecko?

Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, jak często karmić dziecko. Przy rozszerzaniu diety początkowo należy podawać dziecku kilka łyżeczek posiłku w formie gładkiego puree, a następnie zwiększać różnorodność pokarmów i ich konsystencji. Warto w tym czasie obserwować dziecko i jego reakcje, które pozwolą na rozpoznanie objawów głodu i sytości. Zgodnie z zaleceniami żywienia, przy rozszerzaniu diety niemowląt z reguły jeden posiłek mleczny na miesiąc jest stopniowo zastępowany przez pokarmy uzupełniające.

Pamiętaj, że to dziecko decyduje czy zje i ile zje, ale to do rodzica należy wybór tego, co i kiedy podaje dziecku.

Artykuł powstał we współpracy z marką BoboVita.

Ważne informacje: Zaleca się kontynuację karmienia piersią podczas wprowadzenia pokarmów uzupełniających. Karmienie piersią powinno trwać tak długo, jak jest to pożądane przez matkę i dziecko. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.

Wodnisty katar, wzdęcia, migrenowe bóle głowy po zjedzeniu niektórych posiłków? Dlaczego…

Postawmy sprawę jasno: uwielbiamy jeść. Wartościowy i smaczny posiłek to podstawa dobrego samopoczucia, przyjemność sama w sobie, kwintesencja sytości.

W naszej kulturze możliwość dzielenia się rozmową podczas posiłków to dodatkowy aspekt, który sprawia, że te chwile zbliżają nas do siebie. Wspólne jedzenie kojarzy się z poświęceniem czasu sobie nawzajem, jest kojące i często przełamuje pierwsze lody. Dlatego tak bardzo lubimy zjeść 🙂

Niestety, nie wszystkim służy jedzenie… wszystkiego. Dziś nie trzeba przeżyć 100 lat, by wiedzieć, że na świecie istnieją też nietolerancje, które w znaczący sposób wpływają na samopoczucie po posiłku. Wiążą się z tym takie objawy jak bóle czy wysypki na skórze…. a skoro o bólach mowa…Czy po wypiciu kieliszka wina miewasz migrenowe bóle głowy? Czy odczuwasz wzdęcia po zjedzeniu weekendowej pizzy? A może po rybie lub owocach morza trudno powstrzymać Ci wodnisty katar? Takie objawy mogą wskazywać na nietolerancję histaminy.

Co z tymi warzywami? Czyli histamina w pokarmach.

Na pierwszy rzut oka myślisz – pomidory, ogórki kiszone, szpinak…wszystko zdrowe! Te wyżej wymienione produkty, jak i wiele innych mają dużą zawartość histaminy, która w nadmiarze jest szkodliwa dla naszego organizmu. Po zdefiniowaniu objawów oraz połączeniu ich z konkretnymi posiłkami, możesz zacząć przyzwyczajać się z terminem: nietolerancja histaminy.

Co to jest nietolerancja histaminy?

W dużym skrócie: histamina, występująca w nadmiarze w naszym organizmie nie jest wystarczająco rozkładana, w efekcie przenika do krwiobiegu wywołując szereg niepożądanych objawów. Należą do nich: migreny, problemy dermatologiczne (egzemy), problemy żołądkowo-jelitowe, bóle mięśni, katar, czy przewlekłe zmęczenie.

Czy 15% to jest dużo? Biorąc pod uwagę liczbę osób, które według badań boryka się z nietolerancją histaminy to tak, 15% społeczeństwa to jest dużo. Jaka część jeszcze nie wie, że z takim problemem mierzy się ich organizm? Nie wiadomo, zapewne do tego potrzebne byłyby kolejne badania. Nadal mamy problem z obserwacją naszego organizmu, aby wystarczająco szybko zareagować na objawy.

A czy Ty, obserwujesz swój organizm?

Enzym DAO.

Za rozkład histaminy w organizmie i redukcję nieprzyjemnych objawów odpowiedzialny jest enzym DAO (oksydaza diaminowa).

Jeśli jego ilość w organizmie jest zbyt niska lub spożyjemy nadmierną ilość pokarmów bogatych w histaminę, doświadczamy przykrych dolegliwości.

Niedobór enzymu DAO może wynikać z uwarunkowań genetycznych, może być następstwem uszkodzenia śluzówki jelit na skutek zmian zapalnych, lub przyjmowania leków wpływających na obniżenie jego aktywności.

Niedobór DAO – jak postępować?

W przypadku niedoboru DAO można stosować dietę niskohistaminową oraz suplementować sam enzym DAO. Może być to suplementacja przed posiłkami histaminowymi lub w razie zdiagnozowanej potrzeby – suplementacja regularna.

Warto obserwować swój organizm. Jeśli u Ciebie lub u Twoich bliskich można podejrzewać nietolerancję histaminy i niedobór DAO, to znak, że należy działać. Pierwsze kroki zrób w kierunku wizyty u alergologa lub/i dietetyka. To właśnie tutaj ustalicie dietę i indywidualną suplementację. Z czasem może okazać się, że strach miał duże oczy, a Ty właśnie poprawiłaś/eś swój komfort życia.

Niech przytulna knajpka z francuskimi serami i winami znów będzie mogła zaskoczyć Cię smakiem ulubionych dań. Już bez migreny i wzdęć na drugi dzień.

To co, wyskoczysz na pizzę? 🙂 Tylko pamiętaj o suplementacji DAO!

Aby sprawdzić czy problem dotyczy Ciebie, zrób test i zamów próbki dla siebie lub bliskiej Tobie osoby.