Opracowanie dr Krystyna Pogoń Centrum Dietetyczne Dietific
Polirycynooleinian poliglicerolu to dodatek do żywności oznaczony symbolem E476 dopuszczony do stosowania jako emulgator w produkcji czekolad, słodyczy z kakao oraz past do smarowania pieczywa o obniżonej zawartości tłuszczu.
Dodatek tego składnika w UE może wynosić 5 g na 1 kg gotowego wyrobu. Jest to środek półsyntetyczny, powstaje z glicerolu i oleju rycynowego pod działaniem wysokiej temperatury rzędu 200ºC w obecności katalizatorów.
Rozpatrując bezpieczeństwo jego stosowania należy zauważyć, że dawka na poziomie 7.5 mg na kg masy ciała (a więc 0.5 g przy masie ciała 65 kg, co odpowiada ilości zawartej w 1 tabliczce czekolady) została uznana za bezpieczną. Jednak w porównaniu z innymi dodatkami do żywności ten był przedmiotem zaledwie kilku badań (w latach 60 i 70 ubiegłego wieku, a więc kiedy nasza znajomość procesów metabolicznych była dość skromna w porównaniu z dzisiejszą) – z czego te na ludziach trwały zaledwie 14 dni i na podstawie tak krótkiego czasu podawania stwierdzono, że związek ten jest bezpieczny dla człowieka. Jednocześnie w kilku badaniach prowadzonych na zwierzętach (również niezbyt licznych) wykazano, że może on powodować nadmierny rozrost wątroby i nerek, choć nie obserwowano nigdy efektu rakotwórczego.
Biorąc powyższe pod uwagę składnik ten należy traktować z ograniczonym zaufaniem co do bezpieczeństwa i uznać za niezbyt pożądany w codziennej diecie, szczególnie w przypadku małych dzieci, których masa ciała jest tak niska, że dopuszczalna dzienna dawka czekolady pod kątem zawartości E476 to zaledwie 2 kostki (dla dziecka ważącego 15 kg, dla mniejszego poniżej tej ilości).
Obecność polirycynooleinianu poliglicerolu w czekoladzie powoduje, że ten wartościowy produkt powinien być spożywany z ostrożnością, a etykiety uważnie czytane. Są bowiem takie czekolady gdzie jako emulgatory występują tylko naturalne lecytyny roślinne i warto te właśnie wybierać.