Z moim chłopakiem. Oboje staramy się zmienić nawyki żywieniowe na lepsze a to n pewno by nam pomogło! Poza tym sama chętnie ich spróbuję bo wyglądają znakomicie!
Kulki BeRaw mają świetny skład,
że czytając go mój chłopak zbladł!
Odłożył swoja czekoladę
i rzekł: „do sklepu po więcej BeRow jadę”
Więc podzieliłabym się nim, by szczęśliwy ze mną był 😀
Podzieliłabym się z moim synkiem i mężem, zawsze dziele sie z nimi tym co mam najlepszego! Choc nie jestem pewna, czy moj 3latek potrzebuje dodatkowej energii AAA jak wygram to podziele sie jeszcze z moimi rodzicami, ucza sie zdrowego trybu zycia i nowego odzywiania, bez smalczyku i parowek! Mieliby fajna motywacje 😉
Kuleczkami „Be Raw” podzielę się z moimi przyjaciółmi, aby udowodnić im, że wegańskie i zdrowe jedzenie może być:
-smaczne,
-sycące,
-dające energię.
Wiele osób w to nie wierzy, tymczasem Ewa udowodniła swoimi przekąskami, że da sie jeśc smacznie, zdrowo i nie trzeba spędzać godzin nad przygotowywaniem takiego jedzenia 😉
Z kim ? Pewnie ze wszystkimi. Zawsze jak coś dostaję to otwieram i częstuję.., tak już mam, więc może to być naprawdę każdy. Ale na pewno parę zostawię dla mojej siostry 😀 Zawsze dzielimy się ze sobą jakimiś nowościami, a tych pyszności nie miałyśmy jeszcze okazji kosztować. Z pewnością sprawiłybyśmy sobie tym trochę przyjemności 😀
Podzieliłabym się najchętniej z każdym, kto chciałby spróbować 🙂 a skoro możliwości ilościowe są ograniczone, to poczęstowałabym grupę treningową. Taka mała nagroda za dawanie z siebie maksa w czasie treningu 🙂
Z siostrą moją na fitness maratonie
sprint odstawiamy niczym wyścigowe konie,
Gdy dam jej kulki mocy, będzie gibka i boska
niczym sama fit królowa Chodakowska 🙂
Kuleczki podarowałabym siostrze, bo bardziej niż o jej sylwetkę martwie się o jej zdrowie. W związku ze stresem spowodowanym zmianą pracy i już nie tak młodzieńczym metabolizmem przytyła w ciagu niecałych dwóch miesiecy 10 kilo. Jest to bardzo widoczna zmiana i wiem, ze ona tez sie z tym zle czuje. Kiedyś miała nadwage i bylo jej bardzo trudno zrzucić kilogramy. Może to właśnie kuleczki Be Raw zmotywują ją do zmiany nawyków !
Kuleczkami Be Raw podzielę się ze swoim chłopakiem który słodycze zawsze zajadał ze smakiem.A że razem od niedawna ćwiczymy i biegamy nawyki żywieniowe również zmieniamy.Więc zdrowo i miło będzie jeść nam razem gdy w konkursie Be Raw wygramy tym razem.
Oczywiście że podzielę się nimi z moimi najbliższymi ale mój ukochany który jest największym łasuchem w całej rodzinie dostanie najwięcej niech je kalorie ale te najlepsze ❤❤
Podzielę się z moją mamą,ukochana siostra ,przyjaciółkami bo tak jak ja kochają zdrowe słodycze A w szczególności kuleczki Be-Raw .Przy wspólnej kawie będziemy mogły się nimi delektować
Kuleczkami podzieliłabym się moimi kolegami z pracy. Pracuję w sektorze IT, otaczają mnie administratorzy, programiści i webmasterzy jedzący absolutnie wszystko. Pizza, coca-cola, słodkie żelki, chipsy i prażone orzeszki to must have każdego dnia w biurze. Chciałabym pokazać im, że zdrowe przekąski mogą być smaczne, a dodatkowo dadzą dużo więcej energii niż czekoladowe batony. Ja i marchewki baby to zbyt mało by ich przekonać 😀
Z moim mężem.Niech pozna w koncu jakieś inne przekąski niż chipsy….Coś energetycznego a przy okazji i smacznego! Ja również będę wniebowzięta bo od poniedzialku podjęłam wyzwanie Ewy: stop cukier i 5 dzien jestem juz na cukrowym poscie.A dla takiego czekoladoholika to niebylejakie wyzwanie..Powiem szczerze: jest mega cięzko dlatego taka przekaska choc troche zaspokoilaby moje zmysły:)
Oczywiście z siostrą. Uwielbia je. Dam tesz troche kolezankom, z którymi trenuje. Trzeba sie dzielic dobrem.
Z moim chłopakiem bo dodają dużo energii dla wypracowania super wakacyjnego ciała
Z moim chłopakiem. Oboje staramy się zmienić nawyki żywieniowe na lepsze a to n pewno by nam pomogło! Poza tym sama chętnie ich spróbuję bo wyglądają znakomicie!
Z moją mamą 🙂 Dzięki ćwiczeniom i zdrowym nawykom schudła 15kg i odzyskała drugą młodość 🙂
Z moim mężem!
Oboje jesteśmy łasuchy i szukamy zdrowych zamienników. A to jeszcze tak smakowicie wygląda!
Z moim mężem!
Oboje jesteśmy wielkie łasuchy i szukamy zdrowych zamienników. A te kuleczki wyglądają tak smakowicie;)
Kulki BeRaw mają świetny skład,
że czytając go mój chłopak zbladł!
Odłożył swoja czekoladę
i rzekł: „do sklepu po więcej BeRow jadę”
Więc podzieliłabym się nim, by szczęśliwy ze mną był 😀
Podzieliłabym się z moim synkiem i mężem, zawsze dziele sie z nimi tym co mam najlepszego! Choc nie jestem pewna, czy moj 3latek potrzebuje dodatkowej energii AAA jak wygram to podziele sie jeszcze z moimi rodzicami, ucza sie zdrowego trybu zycia i nowego odzywiania, bez smalczyku i parowek! Mieliby fajna motywacje 😉
Z każdym kto jeszcze nie próbował:)
Nie no one są tak genialnie pyszne że pochłaniam sama, ale jeżeli już miałabym się z kimś podzielić to z narzeczonym i to tylko jak będzie grzeczny
Kuleczkami „Be Raw” podzielę się z moimi przyjaciółmi, aby udowodnić im, że wegańskie i zdrowe jedzenie może być:
-smaczne,
-sycące,
-dające energię.
Wiele osób w to nie wierzy, tymczasem Ewa udowodniła swoimi przekąskami, że da sie jeśc smacznie, zdrowo i nie trzeba spędzać godzin nad przygotowywaniem takiego jedzenia 😉
Kulki BeRaw mają świetny skład,
że czytając go mój chłopak zbladł!
Odłożył swoja czekoladę
i rzekł: „do sklepu po więcej BeRow jadę”
Więc podzieliłabym się nim, by szczęśliwy ze mną był 😀
Z narzeczoną. Ona uwielbia „ćwiczyć z Ewą” a kuleczek Be Raw jeszcze nie prubowaliśmy 😉
Tymi z cynamonem podzieliłabym się z mężem. Takimi z solą, to chyba z bratem. A z miętą zjadłabym sama 😉
Z kim ? Pewnie ze wszystkimi. Zawsze jak coś dostaję to otwieram i częstuję.., tak już mam, więc może to być naprawdę każdy. Ale na pewno parę zostawię dla mojej siostry 😀 Zawsze dzielimy się ze sobą jakimiś nowościami, a tych pyszności nie miałyśmy jeszcze okazji kosztować. Z pewnością sprawiłybyśmy sobie tym trochę przyjemności 😀
Podzieliłabym się najchętniej z każdym, kto chciałby spróbować 🙂 a skoro możliwości ilościowe są ograniczone, to poczęstowałabym grupę treningową. Taka mała nagroda za dawanie z siebie maksa w czasie treningu 🙂
KULECZKAMI BE RAW podzieliłabym się z całą rodziną, żeby się przekonali, że słodka przekąska może być zdrowa !
Kuleczkami BeRaw podzielę się z mężem. No i oczywiście z dziećmi
Z mężem uwielbia niezdrowe słodycze więc liczę na to że przekona się do tych zdrowych i wartościowych
Z siostrą moją na fitness maratonie
sprint odstawiamy niczym wyścigowe konie,
Gdy dam jej kulki mocy, będzie gibka i boska
niczym sama fit królowa Chodakowska 🙂
Podzielę się z moimi 3 letnimi bliźniaczkami bo są chętne na wszystko co zjada mama a ich miny z powodu wyszukanych smaków są bezcenne
Kuleczki podarowałabym siostrze, bo bardziej niż o jej sylwetkę martwie się o jej zdrowie. W związku ze stresem spowodowanym zmianą pracy i już nie tak młodzieńczym metabolizmem przytyła w ciagu niecałych dwóch miesiecy 10 kilo. Jest to bardzo widoczna zmiana i wiem, ze ona tez sie z tym zle czuje. Kiedyś miała nadwage i bylo jej bardzo trudno zrzucić kilogramy. Może to właśnie kuleczki Be Raw zmotywują ją do zmiany nawyków !
Kuleczkami Be Raw podzielę się ze swoim chłopakiem który słodycze zawsze zajadał ze smakiem.A że razem od niedawna ćwiczymy i biegamy nawyki żywieniowe również zmieniamy.Więc zdrowo i miło będzie jeść nam razem gdy w konkursie Be Raw wygramy tym razem.
Oczywiście że podzielę się nimi z moimi najbliższymi ale mój ukochany który jest największym łasuchem w całej rodzinie dostanie najwięcej niech je kalorie ale te najlepsze ❤❤
Podzielę się z moją mamą,ukochana siostra ,przyjaciółkami bo tak jak ja kochają zdrowe słodycze A w szczególności kuleczki Be-Raw .Przy wspólnej kawie będziemy mogły się nimi delektować
Kuleczki Be Raw najchętniej zjadłabym sama ale podzielić mogę się z moim mężem.
Kuleczki Be Raw najchętniej zjadłabym sama ale podzielić mogę się z moim mężem, może przekonałby się do zdrowych przekąsek.
Kuleczkami podzieliłabym się moimi kolegami z pracy. Pracuję w sektorze IT, otaczają mnie administratorzy, programiści i webmasterzy jedzący absolutnie wszystko. Pizza, coca-cola, słodkie żelki, chipsy i prażone orzeszki to must have każdego dnia w biurze. Chciałabym pokazać im, że zdrowe przekąski mogą być smaczne, a dodatkowo dadzą dużo więcej energii niż czekoladowe batony. Ja i marchewki baby to zbyt mało by ich przekonać 😀
Z moim mężem.Niech pozna w koncu jakieś inne przekąski niż chipsy….Coś energetycznego a przy okazji i smacznego! Ja również będę wniebowzięta bo od poniedzialku podjęłam wyzwanie Ewy: stop cukier i 5 dzien jestem juz na cukrowym poscie.A dla takiego czekoladoholika to niebylejakie wyzwanie..Powiem szczerze: jest mega cięzko dlatego taka przekaska choc troche zaspokoilaby moje zmysły:)
Podzielę się z koleżanką z pracy, z którą wspieramy się nawzajem w skierowaniu z Ewą 🙂