Dieta tłuszczowa – obalamy mity

Masło, śmietana, smalec, słonina, tłuste mięsa… czy jedząc takie produkty można w ogóle schudnąć? Wielu bez zastanowienia odpowiedziałoby – „to niemożliwe”. Wszyscy jednak lub prawie wszyscy znamy dietę Kwaśniewskiego czy też bliźniaczo podobną do niej dietę Atkinsa. To diety, w których spożywa się dużą ilość tłuszczu i ogranicza się do minimum ilość węglowodanów.

Podstawowe zasady diety tłuszczowej

W diecie tej podstawowym składnikiem są tłuszcze i to te pochodzenia zwierzęcego, jak mięso, smalec, masło czy śmietana. Nie jest zabronione jedzenie majonezu i tłustych serów, jak jest to w przypadku diet odchudzających powszechnie znanych. To te produkty uznaje się za najlepsze źródło tłuszczów i białka. Można oprócz tego pić kawę i herbatę oraz konieczne jest spożywanie minimum 2,5 litra wody dziennie.

Zdrowie w niebezpieczeństwie

Dieta tłuszczowa umożliwia osiągnięcie szybkich efektów w krótkim czasie, w ciągu jednego miesiąca można pozbyć się nawet 6 kg. Niestety nadmierne obciążenie organizmu dużą ilością tłuszczu i białka powoduje, że zwiększa się ryzyko zachorowań na choroby nerek, wątroby i serca. Niskie spożycie węglowodanów wywołuje ketozę czyli sytuację, kiedy w krwiobiegu znajduje się dużo ciał ketonowych. Są one produktem spalania tłuszczu. Zbyt niskie spożycie węglowodanów wpływa negatywnie na naszą pamięć i koncentrację gdyż nasz mózg do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje cukru. Ponadto, wiele badań medycznych wskazuje, że dieta tłuszczowa przyczynia się do podwyższenia poziomu frakcji LDL cholesterolu oraz trójglicerydów w surowicy krwi, co oznacza, że zwiększa się ryzyko wystąpienia miażdżycy i hipercholesterolemii.

Problemem jest także zbyt mała podaż składników mineralnych i witamin. W diecie brakuje przede wszystkim magnezu, cynku, wapnia i żelaza. Mała ilość owoców oraz warzyw pozbawia nasz organizm cennego dla niego błonnika, który wspiera pracę układu pokarmowego i reguluje stężenie glukozy we krwi. Jego niedobór prowadzi do zaparć.

Dieta tłuszczowa w sportach siłowych

Bardzo wiele w ostatnim czasie mówi się na temat diety tłuszczowej stosowanej przez sportowców. Niektórzy zachęcają do niej tych, którzy uprawiają sporty siłowe. Powszechnie jednak wiadomo, że aby osiągać w nich dobre wyniki, organizm potrzebuje węglowodanów, które w diecie tłuszczowej są ograniczone. Obecnie żadne badania nie wykazały, że dieta nisko węglowodanowa jest korzystniejsza przy wysiłku siłowym i wysoko intensywnym. Węglowodany przyczyniają się pośrednio do wzrostu tkanki mięśniowej, sprzyjają regeneracji potreningowej, poprawiają zdolność wysiłkową i oczywiście są źródłem energii. Ważne jest jednak to, aby proporcje składników odżywczych były odpowiednio zoptymalizowane.

Podsumowując dieta tłuszczowa pozwala nam osiągnąć coś kosztem czegoś – szybki spadek wagi kosztem niedoboru witamin i minerałów oraz często wzrostu poziomu frakcji LDL cholesterolu. Uniknąć można tego tylko w jeden sposób – zmienić nawyki żywieniowe, tworząc indywidualną, zbilansowaną dietę, która zaspokoi potrzeby Twojego organizmu. Taką gdzie żaden składnik pokarmowy nie jest w niej pomijany.

Autor: Tomasz Deręgowski prowadzi POGOTOWIE DIETA, szczegóły TUTAJ