Stosuję olejki do ciała ponieważ czerpią w 100% z natury i przy ich wyborze nie muszę „doktoryzować” się z długiego składu produktu, by mieć pewność, że nic nie mówiące mi nazwy składników nie uczulają lub nie są rakotwórcze.
Olejki do ciała stosuję dlatego,że moje ciało je lubi. A lubi je dlatego,że oleje je odżywiają, wzmacniają, wygładzają. Są też świetnym rozwiązaniem dla niecierpliwych, którym na myśl o wmasowywaniu tłustych balsamów i czekaniu aż się wchłoną robi się słabo [mnie się robi]. I oleje cudnie pachną 🙂
Bo moje ciało to moja świątynia, należy mu się wszystko co najlepsze!
Stosuję olejki do ciała ponieważ czerpią w 100% z natury i przy ich wyborze nie muszę „doktoryzować” się z długiego składu produktu, by mieć pewność, że nic nie mówiące mi nazwy składników nie uczulają lub nie są rakotwórcze.
Olejki do ciała stosuję dlatego,że moje ciało je lubi. A lubi je dlatego,że oleje je odżywiają, wzmacniają, wygładzają. Są też świetnym rozwiązaniem dla niecierpliwych, którym na myśl o wmasowywaniu tłustych balsamów i czekaniu aż się wchłoną robi się słabo [mnie się robi]. I oleje cudnie pachną 🙂